Moduł QCO

Szczegóły

Odsłony: 66736

Moduł QCO

Kolejnym układem (generator FEPG opisałem wcześniej), który postanowiłem wykonać w celu przetestowania swego oscyloskopu UTD2052CEX jest moduł dedykowany do monolitycznych generatorów kwarcowych (QCO). Moduł oczywiście został zintegrowany z wtykiem BNC.

Moduł ten może być również wykorzystany do sprawdzania samych generatorów QCO, ew. częstotliwościomierzy, itd.

W układzie tym w zasadzie nie ma nic szczególnego. Jest to "uczepiony" wtyku BNC zasilacz: 3,3V lub 5V (przełączanie zworką). Podstawka modułu pozwala szybko (i powtarzalnie) uruchamiać dowolne monolityczne generatory kwarcowe umieszczone w obudowach DIL8 lub DIL14.

Schemat

Schemat generatora jest bardzo prosty. "Diodę życia" D1, element zabezpieczający układ przed odwrotnym podłączeniem zasilania stosuję (niemal) we wszystkich swoich konstrukcjach.

Zmieniając dzielnik rezystorowy w stabilizatorze napięcia zmieniamy napięcie dostarczane na 8(14) pin generatora. JP1 to w rzeczywistości środkowy pin gniazda BNC.

 Układ elementów na poszczególnych płaszczyznach płytki przedstawia rysunek obok.

Piny służące do przełączania napięcia zasilania generator "patrzą w bok" gdyż w standardowym układzie (pionowo) przeszkadzałyby przy włożeniu generatora w podstawkę. Ze względu na ilość elementów montaż płytki zajmuje przysłowiową chwilę.

Załączona "prasowanka" (to już jest lustro, nie trzeba odwracać) pozwala jednorazowo wykonać 4 płytki modułu.

Przygotowanie wtyku BNC

Nie mniej istotnym elementem całego modułu jest (zmodyfikowany) wtyk BNC.

Pewnie można wykorzystać dowolny wtyk BNC, ale subiektywnie przekonałem się do jednego z nich (nakręcany na kabel RG58). Wymaga on tylko drobnej przeróbki. Myślę, że załączona fotografia wyjaśnia wszystko.

Niezastąpiona przy cięciu wtyku jest szybkoobrotowa wiertarka wyposażona w tarczę tnącą. Należy pamiętać o zabezpieczeniu wtyku, przed dostawaniem się opiłków do jego wnętrza. Cięcia dokonuję w połowie długości tylnego elementu.

Wykorzystuję elementy objęte zieloną ramką. Jest troch "zabawy" z centrycznym wlutowanie środkowego bolca wtyku BNC. Robię to z wykorzystaniem imadła (utrzymuje płytkę) i "trzeciej ręki" (trzyma bolec). Po kilku próbach powinno się udać.

Nie należy usuwać zewnętrznej powłoki niklu. Warstwa miedzi pod nią jest bardzo cienka. Pocynowanie ułatwia płyn do lutowania hydraulicznych rur miedzianych. Wtyk po pocynowaniu należy dokładnie umyć (woda, bezbarwny denaturat), a następnie dokładnie wysuszyć.

Wykonanie wcięcia na płytkę z wykorzystaniem tarczy tnącej to już tylko chwila. I pozostaje tylko wlutować płytkę.

Po zweryfikowaniu poprawności działania układu całość pokryłem (własnej roboty) klejo-lakierem polistyrenowym.

Efekt końcowy przedstawiłem na zdjęciu obok.

Jeśli jesteś zainteresowany tym co jeszcze udało mi się zrobić z lutownicą w ręku zapraszam do Warsztatu krótkofalowca.