Mikrofon IC-HM12 - naprawa
- Szczegóły
- Odsłony: 61844
Gdy nastała cisza...
Gdy mój TRX (IC-751) przestał reagować na głos oczywiście pierwszym na liście podejrzanych stał się mikrofon elektretowy typu "Elektret Condenser Microphone IC-HM12". Potem okazało się, że diagnoza była chybiona, ale... wtedy tego nie wiedziałem, a chciałem sprawdzić mikrofon.
Stopień wzmacniacza m.cz. IC-751 mimo swej prostoty okazuje się bardzo skuteczny, zbierając za jakość modulacji pozytywne oceny korespondetów. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż przewód sygnałowy mikrofonu IC-HM12 wykorzystywany jest również do zasilania wkładki elektretowej.
Wydawało się, że problemem może być to, iż nie miałem możliwości zakupienia oryginalnej wkładki oznaczonej jako "1515PFX".
Internet na ich temat milczał. Za to w szufladzie miałem kilkanaście sztuk "zdobycznych i kupnych" wkładek, ale... dwukońcówkowych! :o
Analiza schematu mikrofonu i współdziałających z nim modułów IC-751 wykazała, że istnieje możliwość szybkiej i taniej podmiany wkładki elektretowej (na tym powszechnie stosowany m.in. w mikrofonach komputerowych).
Okazało się, że wystarczy:
- wylutować czerwony kabelek zasilający oryginalną wkładkę,
- odlutować oryginalną wkładkę i odpowiednio (sygnał do żyły, masa wkładki do ekranu kabelka) przylutować nową wkładkę.
Co prawda pomiędzy kontakt sygnałowy a masę oryginalnie wlutowany jest kondensator 470pF, ale po modyfikacji nie wlutowałem go i korespondenci nie stwierdzają jakiś nieprawidłowości w modulacji.
Jeśli coś będzie "nie tak" to zamierzam wlutować odpowiedni kondensator SMD. Takie rozwiązanie Icom zastosował w mikrofonie (elektretowym) EM-80, z dwukońcówkową wkładką 34J9R. - Od strony żyły sygnałowej kabelka pomiędzy kondensator izolujący sygnał m.cz (na schemacie 0,47u, w rzeczywistości 0,33u) a punkt połączenia kondensatora 10u z rezystorem 2k należy dolutować dodatkowy rezystor o wartości 2,2k (to ten na schemacie oznaczony żółtym kolorem). Rezystor należy "dogiąć" tak, by obudowa mikrofonu zamykała się bez oporu!
I to wszystko ! Na poniższym zdjęciu pokazano układ po modyfikacji:
Po przeprowadzeniu kilkunastu łączności z Kolegami, których uwag technicznych zawsze wysłuchiwałem z uwagą mogę stwierdzić, iż nie zauważyli Oni negatywnych skutków "podmianki".
Na zakończenie kilka uwag:
- we wtyczce mikrofonu pin "7" do masa ekranu wkładki elektretowej. Pin "6" to masa układu zasilania mikrofonu oraz PTT. NIE NALEŻY ICH (pin 6 i 7) ŁĄCZYĆ !!!
- w żadnym wypadku nie wolno zewrzeć (do którejkolwiek) masy pinu "2", gdyż grozi to uszkodzenie stabilizatora napięcia +8V! Maksymalny czerpany prąd to ok. 10mA. Standardowy mikrofon zasilany jest poprzez pin "1"
Koszt modyfikacji: poniżej 1PLN. Czas: ok. 40min. Czy warto ? W sytuacji "kryzysowej" - ta wiedza może okazać się użyteczną. Więc było warto!
Jeśli jesteś zainteresowany tym co jeszcze udało mi się zrobić z lutownicą w ręku zapraszam do Warsztatu krótkofalowca
![]() |
Użyteczne linki związane z tematem: | |